Audioquest Dragonfly Cobalt Sępólno Krajeńskie

4,86
14 opinii

Przetwornik C/A DragonFly Cobalt Wielokrotnie nagradzana seria DragonFly została wzbogacona o całkowicie nowy model – DragonFly Cobalt. Ten przenośny przetwornik cyfrowo-analogowy USB typu plug-and-play zawiera wbudowany przedwzmacniacz oraz wzmacniacz słuchawkowy. Konstrukcja pozwala uzyskać …

od 749 Najbliżej: 48 km

Liczba ofert: 1

Oferta sklepu

Opis

Przetwornik C/A DragonFly Cobalt Wielokrotnie nagradzana seria DragonFly została wzbogacona o całkowicie nowy model – DragonFly Cobalt. Ten przenośny przetwornik cyfrowo-analogowy USB typu plug-and-play zawiera wbudowany przedwzmacniacz oraz wzmacniacz słuchawkowy. Konstrukcja pozwala uzyskać niezwykle czyste, dokładne, naturalnie piękne brzmienie w słuchawkach, głośnikach aktywnych czy kompletnych systemach audio. Cobalt – podobnie jak doceniony przez krytyków DragonFly Red – gwarantuje napięcie wyjściowe 2,1 V, które pozwala na wysterowanie praktycznie dowolnych słuchawek. Model ten wykorzystuje cyfrową regulację głośności bit-perfect w celu uzyskania znakomitych proporcji sygnału do szumu, jednocześnie umożliwiając bezproblemową kompatybilność z urządzeniami Apple oraz Android. Znakomita wydajność okazała się możliwa dzięki wprowadzeniu wielu usprawnień w porównaniu z modelem DragonFly Red. Całkowicie nowy, jeszcze bardziej zaawansowany od poprzednika układ DAC ESS ES9038Q2M z filtrem minimum-phase slow roll-off pozwala dostarczyć naturalniejszy dźwięk. Projektanci wyposażyli Cobalt także w nadzwyczajny mikroprocesor PIC32MX274, który wyróżnia się nie tylko mniejszym zapotrzebowaniem na prąd, ale przede wszystkim zwiększa o 33 proc. szybkość przetwarzania. Dopełnieniem zmian jest ulepszony filtr zasilania, pozwalający na redukcję zniekształceń pochodzących z Wi-Fi, Bluetooth i sieci komórkowych. Kompaktowe wymiary obudowy (12 mm wys. x 19 mm szer. x 57 mm dł.) i kształt przypominający pamięć podręczną umożliwiają na płynne podłączenie DragonFly Cobalt do laptopa, tabletu lub smartfona, co można uczynić bezpośrednio lub za pomocą odpowiedniego kabla USB, takiego jak np. AudioQuest USB-C DragonTail – wysokiej klasy przewód bezpłatnie dołączony do zestawu.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Marka
  • AudioQuest
Funkcje
  • Korektor dźwięku
Rodzaj
  • Przetwornik DAC
Komunikacja
  • Brak
Pilot
  • Nie
Model
  • Cobalt 2.1v
Wyświetlacz
  • Nie dotyczy
Liczba analogowych wyjść audio
  • 1

Opinie Audioquest Dragonfly Cobalt Sępólno Krajeńskie

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
4,86 na podstawie 14 opinii
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    "Najlepsza cena Dragonfly na rynku. Cobalt przenosi mobilny sposób słuchania muzyki (i nie tylko mobilny i nie tylko muzyki) na inny poziom. Muzyka dostaje kopa prawdziwego życia, staje się żywa i angażująca, zrównoważona, pełna szczegółów i naprawdę „crispy” z pięknym, miękkim, szczegółowym i precyzyjnym basem. Po prostu cieszy.” Łukasz
  • himn1
    4,5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Po kilku godzinach odsłuchu na Audio Technica M50X - wreszcie obfity bas tych słuchawek został uporządkowany. Nie jest to dramatycznie lepsza jakość dźwięku w stosunku do wyjścia słuchawkowego z MacBook Pro, którą każdy z łatwością wychwyci. Słucha się jednak jakoś dużo przyjemniej. Czuje że Cobalt potrafi znacznie więcej niż M50X ma do zaoferowania. Może pora na Beyerdynamic DT 1990 PRO ...
  • RobertWilczyński
    5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Po kilku dniach użytkowania nie ulega wątpliwości, że to niewielkie urządzenie podnosi jakość dźwięku z telefonu. Dźwięk jest obszerniejszy, plastyczny, słychać więcej detali. Zdecydowanie polecam zakup tego produktu. Zamierzam jeszcze podpiąć Cobalta do laptopa i połączyć go z głośnikami aktywnymi. Liczę na podobną poprawę jakości dźwięku.
  • Wujek
    4,5
    Nadaje się jak słyszę do każdej muzyki, w tym co ważne do EDM ze Spotify. Jest łaskawy dla zniekształconych źródeł, nie zbiera zakłóceń. Podłączałem go także do "kolumn". Z zestawem NAD C315BEE + Dali Oberon 1 gra tak rozdzielczo, że nie tylko każdy instrument, ale i strunę w gitarze da się wyłowić uchem. Trochę to przeszkadza w graniu i innych zastosowaniach pozamuzycznych. W porównaniu z moim innym DAC-iem (na CS4272), Dragonfly nie gra lepiej, ale potrafi wyciągnąć z wysokich tonów nieco więcej. Na słuchawkach AKG Y45 (32Ω) jest głośno, w Windows wystarczy ustawić 14-20%. Zapas mocy wynosi 37mW/32Ω. Pobór mocy zmierzono 78 mA, czyli DAC sam rozładuje baterię telefonu w dobę. Przy zakupie spotkała mnie niespodzianka: kod do Tidal był nieważny, więc niestety MQA nie sprawdziłem. Jeszcze słowo na niedzielę o tańszym "bracie" tego DAC-a, Dragonfly Red. Słuchałem go też i brzmi niekoniecznie gorzej, ale inaczej. Miał bardziej "soczyste" wysokie, że tak powiem. Zależnie od słuchawek warto się zastanowić nad jednym i drugim. Tego Black za 300 zł nie sprawdzałem, bo ma opinię zmulonego. No więc ogólnie, warto Dragonfly Cobalt przesłuchać i rozważyć szastnięcie 900 złotymi, bo może sprawić dużo radości.
    • wygląd
  • Piotr
    5
    Tak, muzyka z telefonu może brzmieć dobrze. I to jak dobrze. Ten niepozorny maluch wpięty do mojego iPhone czyni cuda. Wydobywa detale, których wcześniej nie słyszałem, separuje dźwięki, hmm.. odsuwa je od siebie dając sporo przestrzeni i powietrza, bez najmniejszej utraty spójności. Od razu uspokajam - muzykalność nie jest poszkodowana - słuchanie jest czystą przyjemnością, a nie techniczną analiza materiału muzycznego. Warto zwrócić jednak uwagę na źródło - chyba najlepszym wyborem jest Tidal ze względu na dużą liczbę płyt jakości Master. Generalnie jakość materiału staje się tu krytyczna. Płyt źle nagranych Cobalt nie upiększy na siłę, a być może nawet uwypukli niedostatki. Jeśli ktoś się zastanawia, czy warto dopłacić do wersji Cobalt vs. Red, to moim zdaniem warto. Nie porównywałem zbyt długo, ale moim zdaniem Cobalt oferuje dźwięk równie detaliczny, ale jednak trochę bardziej zrównoważony, czy chyba nawet muzykalny. Nie są to jednak różnice typu Red zły, Cobalt dobry. Obydwa modele są warte zakupu - być może Red bardzie do rock’a, a Cobalt do klasyki czy jazzu.
    • jakość dźwięku
    • wymiary
    • jednak przejściówka